
Za wczoraj: D3, 45 zł. Całkiem nieźle się trzymam, nie odczuwam nieodpartej chęci zapalenia, choć wciąż brakuje mi efektu "zaciągnięcia się", tego dymu i całego syfu przepływającego przez gardło, tchawicę do płuc... Czyste powietrze to nie to samo.


Przepraszaaaaaaaaaaam :< jeden poszedł z dymem. Zdenerwowałem się mocno i to bardzo i zapaliłem. Gardzę sobą http://www.film.org.pl/images2/komnata/2.jpg

@jebiemnieto: czy liczę...? Po prostu pamiętam kiedy rzuciłem no i podzieliłem się tym info ale dalej naliczać nie zamierzam

@Jezor: Nie palę na co dzień, ale wiem o jaki dźwięk chodzi. Ciężko go w sumie określić. Skwierczenie :D?

3.
Objawy: chujowe samopoczucie, brak chęci i zinteresowania czymkolwiek. Treści nawet nie wrzuciłem żadnej od dwóch dni.

- Pokusy były silne ale dałem radę. Myśle, że wpisy będę robił co tydzień, jednocześnie opisując objawy odstawienia. Przynajmniej mam taką nadzieję ;\

@Gitman87: no to mam w sumie mogę mieć drugie postanowienie z okazji wielkiego posta (pierwsze było że niby będę mniej trolololował ale to się nie óda jako życie znam) to spróbuję nie palić.
Dziś paliłem więc dupa xd

Zakupiłem paczkę Orbitów, zaparzyłem litr zielonej herbaty, kupiłem żeń-szeń i dzisiaj lece na basen. Tak wygląda plan mojego zwalczania chęci zapalenia w moim pierwszym dniu walki.

@Gitman87: Im więcej przygotowań tym bardziej wbijasz sobie w podświadomość że rzucenie palenia będzie ciężkie. To koncerny farmaceutyczne próbują wmówić ludziom że sami sobie nie poradzą i będą przechodzić piekło. Po 10 latach palenia rzuciłem z dnia na dzień i tyle żadne halo.