
https://twitter.com/BBCNews/status/461871169969598464/photo/1 No kto by pomyślał, że angole takie niepostępowe i też jakoś nie traktują swojego krula poważnie, nawet jajkami obrzucajo

@borysses: Farage jest oszukany, nasz krul nie ma obstawy, wozu i idzie pod prąd w ogień.
http://www.asme.pl/serwis/arch/foty/JKM_12062012MECZ4kibolem.jpg
Ten cały UKIP jest kolejnym reżimowym ruchem, chociaż Farage sprawia inne wrażenie. Chcą utrzymać państwowy NHS i nadać części lekarzy obowiązek pracy wieczorami "dla pełnoetatowców". Już to, że państwo nadaje pacjentów nie do udźwignięcia, przez co lekarze popełniają samobójstwa, im nie wystarcza. Zasiłek po 5 latach pobytu w UK, bo przecież ci co mieszkają ponad 5 lat albo się w UK urodzili nie są leniwi, a w potrzebie (safety net for the needy, not a bed for the lazy). Szkoły publiczne też chcą utrzymać. To tylko z tego: http://www.ukip.org/issues Jak się wejdzie na strony lokalne polityków, aż bije socjalizmem i przymusem. Idź pan w chuj!

@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: Bardziej muli i do tego z 29 wychodzi nowy Sync bez klucza prywatnego. Z drugiej znowu strony ten klucz prywatny można było odzyskać, więc jeden luj.

Jednemu kolesiowi w pracy dzisiaj ktoś puknął auto na parkingu przed domem, 3 kamery CCTV w zasięgu. Żadna nie obserwowała parkingu, bo wszystkie skierowane na chodnik.

@borysses: Ja bym sam się najchętniej zaopatrzył w jakąś strzelbę i czekał na tych złodziei, ale kurwa normalny obywatel broni mieć nie może! Powiem ci, że widzę tych dziwolągów coraz częściej, a jeden jeszcze niedawno stał na rogu chodnika, blokował i pewnie dawał cynę co i jak w sąsiedztwie.

Jednemu kolesiowi w pracy dzisiaj ktoś puknął auto na parkingu przed domem, 3 kamery CCTV w zasięgu. Żadna nie obserwowała parkingu, bo wszystkie skierowane na chodnik.

@akerro: Co za kurewstwo to się w palę nie mieści. Facetowi ukradli sprzed domu doniczkę z kwiatem zawieszoną na palmie. Poszedł na policję, a tam oczywiście, że nic nie mogą zrobić i że sprawa niedługo zostanie zamknięta nie znajdując sprawcy. Ale kilka dni po incydencie przychodzi sąsiad i mówi, że kwiatek sobie wisi kilkanaście domów w odpowiednią stronę, więc właściciel się przyszedł, wezwał policję, a cyganie, którzy ukradli cały zestaw poszli w zaparte, że to ich i policja po rozmowie nic nie może zrobić. Jak cię złapią za rękę, mów, że nie twoja. Za kolejnych kilka dni cyganie jak gdyby nigdy nic przychodzą do człowieka z zakoszonym towarem i chcą się dogadać, więc dostali wiązankę i tyle było ich widać. Do czasu. Minęły miesiące, pralka się zepsuła na amen zatem zadzwoniło się do miasta, żeby odebrali, bo jest przed domem, ale we wnęce za ogródkiem i przede wszystkim ogrodzeniem. Pół godziny i nie ma. Ktoś widział jak cyganie nieśli (brzmi jak w tym żarcie, wiem). I co im zrobisz?

Założyłem nowy, dłuższy i obszerniejszy płaszcz na deszcz i wyszedłem na zakupy. Chodzę po Asdzie (supermarket) i widzę, że po drodze trzech pracowników za mną ukradkiem pomyka, co, jak jestem w Anglii, nigdy mi się nie zdarzyło. Zacząłem się domyślać, że nie lubią mojego nakrycia, ale potwierdzeniem tego było włączenie alarmu na wyjściu przez pracownika ochrony, co do tej pory zdarzało mi się tylko w Polsce. Nie znalazłem wszystkiego, więc podkurwiony idę do Lidla, a tam tylko potwierdzenie - ochrona co raz na mnie wyglądała, by na wyjściu na mnie czekać.

@wysuszony: Nie wiem, w życiu mnie nikt nie przeszukiwał w UK oprócz standardowej ochrony na lotnisku i na koncertach. W Asdzie nikt mnie ruszał, tylko włączył alarm i czekał na reakcję. Przeszedłem jeszcze raz i tyle. W Lidlu też czegoś oczekiwał, ale zwyczajnie wyszedłem.

Założyłem nowy, dłuższy i obszerniejszy płaszcz na deszcz i wyszedłem na zakupy. Chodzę po Asdzie (supermarket) i widzę, że po drodze trzech pracowników za mną ukradkiem pomyka, co, jak jestem w Anglii, nigdy mi się nie zdarzyło. Zacząłem się domyślać, że nie lubią mojego nakrycia, ale potwierdzeniem tego było włączenie alarmu na wyjściu przez pracownika ochrony, co do tej pory zdarzało mi się tylko w Polsce. Nie znalazłem wszystkiego, więc podkurwiony idę do Lidla, a tam tylko potwierdzenie - ochrona co raz na mnie wyglądała, by na wyjściu na mnie czekać.

Pokazali OnePlus One: OnePlus One is official, runs custom CyanogenMod 11S.
Nie ma slotu SD, bateria jest niby niewymienialna, ale wygląda na to, że można ją łatwo wymienić. Cena: 269 Euro za 16GB, 299 Euro za 64GB. Killer.

Jak to jest, ze wedle krula prywatne > panstwowe (wliczajac edukacje) a jednak uczelnie panstwowe trzymaja jakis poziom a prywatne zwykle kolo poziomu nawet nie staly?

@Karramba: Niestety, w przeciwieństwie do ciebie nie jestem omnibusem i nie znam w pełni tego "powszechnego tematu". :( Co mogłem, podparłem źródłem.

Jak to jest, ze wedle krula prywatne > panstwowe (wliczajac edukacje) a jednak uczelnie panstwowe trzymaja jakis poziom a prywatne zwykle kolo poziomu nawet nie staly?

@Karramba: To, że jestem libem, wiedziałeś zapewne. Spoko. Jak się wrócisz na samą górę na mój pierwszy komentarz, ujrzysz "A nie jest tak, że prywatne są podległe programowi państwowemu i nie mogą sobie pozwolić na odstawanie?", czyli domniemanie i rzeczywiste pytanie do mających źródła. Dalej już jest źródłowo - podałem artykuł i skomentowałem. O co chodzi?

Jak to jest, ze wedle krula prywatne > panstwowe (wliczajac edukacje) a jednak uczelnie panstwowe trzymaja jakis poziom a prywatne zwykle kolo poziomu nawet nie staly?

@zryty_beret: Ok, państwowe w każdym razie mają sprzęt, a co z prywatnymi? Gdybyś trafił na jakiś raport albo artykuł, poczytałbym sobie. Poza tym jest jeszcze artykuł i to co napisałem tutaj: http://strimoid.pl/e/1nZONg#jGhpGmGf