@Deykun: Tak sobie tłumacz.

@Deykun: Boli, nie?

@kokaina: How about no?

@Runcheinigal: A oglądałeś całego pilota? Jeśli cię nie wciągnęło od początku, to raczej cię nie weźmie. To produkcja braci Coen, więc musiało w końcu pieprznąć (nie raz). Dla mnie te smuty to coś świetnego, bo wiem, że prowadzą do wstrząsu.

@only_spam: A jak dający UV jest wymeldowany i mieszka za granicą?

Nie istnieje coś takiego, możesz wybierać tylko z pewnej gamy, która została Ci narzucona.

@Paradygmat: Zgadza się, ale co to ma do rzeczy? Korzystam i wybieram z dostępnej oferty. Bogatszej, uregulowanej tylko przez usługodawcę.

Bądźmy poważni, proszę, rozmawiajmy o sprawach realnych.

Ciekawe co kiedyś powiedziano by o obecnym systemie. Pewnie to samo. Plus odesłano by do poważnych opracowań.

@Paradygmat: Mój wolny wybór załatwi dla mnie wszystko. Nic nie stai na przeszkodzie, abyś w anarchii poddał się niewoli i oddawał komuś swoją kasę, aby cię zadłużał i prowadził ku przyszłości, a potem objaśniał, że tak trzeba. Kto wie, może sam zostaniesz jednym z tych wielkich oświeconych?

@Paradygmat: Obecne życie ponad stan hasłem populistycznym? Znaczy się nie ma ogromnego długu, a my nie żyjemy w systemie, do którego trzeba dopłacać, żeby funkcjonował?

W sumie te naczynia połączone to dobre porównanie - z chęcią odłączyłbym się od tych rur ściekowych, spalin, itp. Ile można?

@kokaina: DLA BETONU JAK NAJBARDZIEJ!

@Zauberlehrling: Jak znajdziesz te badania, w których wcześniejsze gimby wyrastają z JKM, bo muszą zmierzyć się rzeczywistością, daj znać. To nie dotyczy mnie, ani moich znajomych. Ba, w liceum jeszcze głosowałem na SLD i SDPL.

Młodzieńcze ideały i fantazje, świetna sprawa, każdy je kiedyś miał, jednak przychodzi czas kiedy człowiek musi zacząć realnie patrzeć na pewne sprawy i postrzegać rzeczywistość taką, jaka ona faktycznie jest (...).

@Paradygmat: Święta racja! Jako były lewak i etatysta, a teraz zarabiająca na siebie osoba mogę tylko przyklasnąć tej części zdania. Niektórzy jednak wolą trwać w systemie totalnego zadłużenia i życia ponad stan, który w końcu pierdyknie, a papier do drukarki będzie najmniejszym zmartwieniem.

@Zauberlehrling: To ty coś twierdzisz, zatem to na ciebie spada ciężar dowodu.

@Paradygmat: Nie jestem fanem Korwina. Jestem anarchistą. Korwin chce silnego państwa, ja nie chce państwa w ogóle.

Rzecz w czym innym, a mianowicie w tym, że Korwin i KNP to większa wolność, mniej przymusu, więcej decydowania o swoim życiu. KNP traktuję jako trampolinę do zwiększania wolności, do pozbycia się betonu polityczno-medialnego poprzez zmienianie świadomości społecznej, jako etap ewolucji światopoglądowej w Polsce.

Mam przyrównać JKM do innych polityków, do tych czerwonych świń? Może jeszcze go zrównać do średniej akceptowalnego zachowania? Dobre sobie! Ja stawiam na indywidualizm i sądząc po poparciu, nie tylko ja.

Nic mnie nie obchodzi, czy np. Korwin pije, jak pije i z kim pije. Korwin to nie całe KNP, nawet nie uważam tego, co wciskają media - że KNP to partia wodzowska; że bez Korwina nawet pierda nie puszczą. Bzdura.

Piszesz, że się pogubił, że nikt go nie będzie słuchał, a tymczasem mówił "gorsze" rzeczy w przeszłości, teraz się to wyciąga, słupki mu rosną, a wspomniany wyżej beton ma ciężkie zatwardzenie. No więc jak to może być? W ogóle to że beton nie chce z nim rozmawiać mam uważać za coś negatywnego? Idiota do profesora też nie zagada.

Nie jestem fanem i nie widzę nic z twoich zarzutów. Jeśli jakieś granice przekroczył, to dawno temu, a mimo to propsuje.

@Zauberlehrling: Ciekawe, że moi znajomi głosują na KNP, moja rodzina głosuje i nikt nie jest młodzikiem, więc nie wiem skąd teza, że z wiekiem poparcie dla JKM spada. Badania jakieś?

@Paradygmat: Dla kogo idiotycznych, dla tego idiotycznych. Niektórzy zwyczajnie nie potrafią czytać między wierszami.

@lothar1410: Ano nie ma sensu, ale człowiek czasami nie potrafi się uspokoić choćby nie wiem co. Każdy ma gorszy dzień. A sam Bosak chyba na ciężkich lekach jedzie. Ja tańczę fokstrota przed monitorem, a on nic. :)

@Pasiek: Jak wyciągają na wierzch prywatne życie JKM (nóż w brzuchu) to spoko, ale jak się biorą w ten sposób za Kowala, to żenada?

@lothar1410: Może za dużo cukru? Może zmęczenie jak się jeździ setki kilometrów (samemu prowadzi samochód) od wywiadu do przemowy i spotkań w wieku 72 lat? Może świadomość, że prowadząca to agentka Stokrotka bez żenady nazywająca go faszystą, a rozmówca też najprawdopodobniej jest bezczelnym agentem?

JKM mówił, że dzieli się wieloma prywatnymi poglądami i tyle. Problem jest taki, że kto jest obecnie realną opozycją jak nie KNP, PL i RN? Można mieć tylko nadzieje, że ponad 5% głosujących jest tego świadoma.