
Warto dodać, że mapka jest oparta na zdjęciach z serwisu Panoramio, czyli części Google Maps. Tutaj mapa w pełnej wersji: http://www.sightsmap.com/

A potem zwolennicy różnych dziwnych teorii mają "dowód" na to, że żyjemy wewnątrz kuli, z której można wylecieć poprzez dziury na biegunach i dokumentują swoje spostrzeżenia filmikami z żółtymi napisami :>.
Najpierw tworzy się bubel prawny, po to tylko żeby znowu urzędnikom dać kolejne narzędzie do rządzenia społeczeństwem. Ta ustawa to linia prosta do nadużyć.

Źródło: blogspot. Podanie linku do czegoś bardziej zbliżonego do PAN: brak Wniosek: prywatny ból dupy. Sorki

DV za niepoważny artykuł.
Eurokraci chyba coś pokręcili, bo uznali że miód jest miodem a nie np. sokiem czy wyciągiem z roślin. Co na to ślimak, który wedle tych samych mechanizmów musiał stać się rybą?
Profesjonalny wstęp do tematu, nie ma to jak sarkazm na samym początku.
Eurodeputowani zatem - pewnie żeby nieco poprawić swój infantylny wizerunek w oczach opinii publicznej
Nie wiem w oczach której opinii publicznej eurodeputowani są widziani jako infantylni. Może poszczególni, ale jako całość?
No cóż – nie ma to jak życie w kołchozie...
No i oczywiście profesjonalne zakończenie tematu, przewyższające nawet wstęp. lol

Imponujące ;-/ Zastanowiło mnie dlaczego DiCaprio jest wysmarowanym samoopalaczem brunetem w tym filmie. Stylizowano go na żydka z Wall Street? Musze obejrzec ten film

A to nie bardziej astronautyka? Zresztą nieważne. Na szczęście wrócili i wpuszczono ich do USA przez urząd celny na Hawajach. Departure from: Moon

W Archiwach Narodowych w Waszyngtonie znajduje się kopia notatki z 18 czerwca 1969 r., zatytułowanej Na wypadek katastrofy na Księżycu. Notatka zawiera tekst orędzia, które prezydent Richard Nixon miał wygłosić, gdyby astronauci nie byli w stanie powrócić na Ziemię:
„Zrządzeniem losu ludzie, którzy wyruszyli na Księżyc, by w pokoju go badać, pozostaną na nim, by spocząć w pokoju. Ci dzielni ludzie, Neil Armstrong i Edwin Aldrin, wiedzą, że nie ma już dla nich nadziei na ratunek. Ale wiedzą też, że z ich ofiary płynie nadzieja dla całej ludzkości. Ta dwójka składa swoje życie na drodze do osiągnięcia najszczytniejszego celu ludzkości: poszukiwania prawdy i wiedzy. Będą opłakiwani przez rodziny i przyjaciół; będą opłakiwani przez swój naród; będą opłakiwani przez wszystkich ludzi ich świata; będą opłakiwani przez Matkę Ziemię, która odważyła się wysłać dwóch swoich synów w podróż w nieznane.
Ich misja sprawiła, że wszyscy ludzie tego świata poczuli się jednością; ich ofiara umocni braterstwo ludzkości. Starożytni spoglądali w gwiazdy i widzieli w ich konstelacjach swoich bohaterów. Dziś czynimy to samo, lecz nasi bohaterowie to dzielni ludzie z krwi i kości.
Inni pójdą w ich ślady i odnajdą drogę do domu. Poszukiwania ludzkości nie zostaną przerwane. Ale ci ludzie byli pierwszymi, i pozostaną pierwszymi w naszych sercach.
Bo każdy człowiek, który w przyszłości zwróci nocą wzrok na Księżyc, będzie wiedzieć, że jest zakątek innego świata, który na zawsze pozostanie świadectwem ludzkości”.
Po orędziu łączność radiowa z uwięzionymi na księżycu astronautami miała zostać przerwana, a kapłan miał, w nawiązaniu do ceremoniału morskich pogrzebów, powierzyć dusze umierających astronautów „Najgłębszej z głębi”.
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Apollo_11#Niewykorzystany_komunikat_o_.C5.9Bmierci_astronaut.C3.B3w
Pr0tip: weź jakieś niezakazane narkotyki. Te wszystkie post-dopalacze świetnie się nadają. Idź z torbą na komisariat, żeby sprawdzili - na 90% wyjdzie im amfetamina. Dołek gwarantowany.