

W tym tygodniu pracowałem właściwie tylko dzisiaj i chwilkę we wtorek. Może ze dwie, trzy godziny luźnego klepania. Bez żadnych konsekwencji. Dziewczyna sugeruje, że w tym czasie, co mi zostaje mógłbym zmywać naczynia. eHhhhhhhhhhhhhhh
Czarnek dodał, że "postawieniem sprawy na głowie" było to, że 200 punktów otrzymywało czasopismo zagraniczne, a w tym samym czasie renomowane polskie czasopismo z tego samego zakresu miało tylko 20 punktów. XDDD czyli teraz gównoczasopisma polskie z 0.5 IF będą miały po 100 punktów, a tytani nauki z 1.5 IF to już 200 się należy jak psu buda
@kakabix: nie może być tak że polskie czasopismo zesztyty ełckie będzie miało marne 80 a żydowski lancet ma 200

dzisiaj mam dzien w ktorym zamierzam sie duzo pouczyc na studbaze - jak se zorganizowac czas zeby wyszlo to najefektywniej? bo znajac zycie to sie bede opierdalal, a miedzy 17-19 wezme dupe w troki i bede sprintowal i po 22 bede juz zmeczony i pojde spac xd a troche tak nie chce bo chcialbym se wyjsc wieczorem

@rakkenroll: ja sie zastanwiam czy isc na kncert hage-o i syndrom paryski bo mam po sąsiedzku ale chyba sie jednak bede uczyl

wogle to zanim pójdę jeść to wam się jeszcze wyżalę koledzy
dawno nie było tak źle, coś mam nie halo z psyche i zaczynam to dostrzegać, bo serio, nie mam normalnego życia, albo mam psychozy, że ludzie się ode mnie odwracają, albo tak naprawdę jest
miałem mocno stresogenne przeżycia w ciągu ostatnich kilku miesięcy, takie że grunt się usuwa spod nóg, nie wiesz, czy dasz radę i myślisz, że to już koniec, że zaraz wylądujesz pod mostem z innymi żulami, z życiem zjebanym na zawsze
no okazuje się, że jednak nie, że wyjszłem z tego cało, ale zacząłem też bardziej doświadczać mocno negatywne emocje, których nie byłem w stanie w żaden sposób opanować
zapisałem się do psychiatry, dał mi jakieś antydepresanty, potem zwiększył dawkę, ale nie pomagają
i nie wiem czy naprawdę jest ze mną coś nie tak, czy tylko mi się wydaje
szukać innego i domagać się, żeby mnie rzetelnie zdiagnozował, czy jak? bo już nie mogę sam ze sobą
i wogle nigdy nie byłem tak otwarty i szczery w internetach, nie wiem co mi jest xd

@ajdajzler: terapia spoko tylko muszę się dogadać z terapeutą, na razie zacząłem z jednym i nie wiem jeszcze czy będzie flow, jak nie jeden, nie drugi, to może trzeci
ale żebym ja jeszcze wiedział co mi jest - bo nic nie rozumiem z tego co się dzieje, jeszcze tiki się pojawiły :|

Nie jaram się wgl rasami zwierzat dla mnie to dziwne jest w chuj jak ktoś chce mieć rasowego psa czy kota kurwa w czym taki pizdus jest niby lepszy od takiego dachowca króla miejskiej dżungli no może z wyjątkiem Maine coona bo to rzeczywiście imponujący zwierz ale większość tych rasowych zwierząt to jest dupa

@sens:
Jeśli chodzi o rasowe to też tak mam ale... jestem fanem zepsutych kotów przykłady:
https://www.wykop.pl/wpis/55264721/koty-https-www-instagram-com-sherman-doing-things/
I te koty są często chore lub zdeformowane, wyglądają nietypowo i kuriozalnie np. ten:
https://i.imgur.com/f8gXX8Z.jpg
I taki zepsuty kuriozalny kot nie jest gorszy od burka, ale jego nietypowość jest ciekawa i sam bym takich chorych kotów nie hodował, ale mechanika jest w sumie taka sama, ludzie je wybierają, kończy się to overbredem ze względu na ich nietypowe wyglądy - jest to złe, ale rozumiem skąd to wychodzi.
Też koleś chciał kota wyglądający jak tygrys bengalski i zaczął go sobie tworzyć dobierając koty, to brzmi kosmicznie, ale w sumie na wolnym rynku.

Hm, grupa taka polska a w miniaturce angielszczyzna i jeszcze "polska" z małej litery :P
Moja propozycja

@Zauberlehrling: Próbowałbym udać się do jakiejś pomarańczarni. Za lat szczenięcych bywałem w takich przybytkach w Łazienkach Królewskich w Warszawie (były 2, Stara i Nowa Pomarańczarnia, o ile mnie pamięć nie myli).
Do usług.

proszę nie mylić g/NacjonalistyczneZakupy z g/NacjonalistyczeZakupy . To dwie różne grupy!
Jak zawsze literówka, a @duxet nie chce usunąć tej niepoprawnej grupy.