Sam jeszcze dokładnie tego nie przeczytałem i przeanalizowałem, ale może kogoś zaciekawi.
Gdyby ktoś dostrzegł jakieś ściemnianie po stronie autorów strony to proszę o kontakt, najwyżej wywalę to w diabła.
PS: Trymus - gdzie jesteś gdy świat Cię potrzebuje?
W czasie I wojny światowej w Jedwabnem toczyły się ciężkie walki pozycyjne. Pamiątką po tych wydarzeniach jest niemiecki cmentarz wojskowy, a tak mi się jakoś przypomniało..
Nawiązując do treści, dobry wykład.
@akerro: Dbanie o higienę nie było ani rzadkością w średniowieczu ani zarezerwowane dla Słowian. W 1292 roku w Paryżu działało 26 łaźni których właściciele założyli cech. XIV wieczny Londyn miał 18 łaźni. W Niemczech pracodawcy nagradzali pracowników wizytą w domu kąpielowym a tzw. Badegeld czyli dodatek łaziebny stanowił część wynagrodzenia. Masowo odnawiano rzymskie łaźnie np. w Baden w Szwajcarii gdzie zbudowano odkryte baseny pod gołym niebem, w każdym było miejsce na dziesiątki kąpiących się.
Wszystko to popsuło się dopiero po epidemii czarnej śmierci.
Nie ma bardziej szanowanej przeze mnie postaci XX wieku niż Léon Degrelle. Miałem możliwość odwiedzenia domów w których mieszkał po wojnie, w Barcelonie i Madrycie i planuję pojechać do Bouillon aby odwiedzić miejsce jego narodzin.
"Pozostałości byłego kombinatu chemicznego "Alfred Nobel - Dynamit Aktien Gesellschaft". Ukryte w lesie hale produkcyjne, ogromne zbiorniki, schrony, stacja kolejowa, oczyszczalnia ścieków oraz kompleks obozów pracy. Obowiązkowe miejsce dla fanów militariów i poszukiwaczów skarbów pozostawionych przez hitlerowskie Niemcy, na terenach Ziemi Lubuskiej..."
"Historia świata w 2 godziny" to dwugodzinny dokument opowiadający historię świata w dwie godziny.
Thank you Captain Borysses!
Zamach na Canarisa był tak bezsensowny że powstało sporo teorii dlaczego go przeprowadzono. Oprócz tej o dekonspiracji Canarisa bardziej prawdopodobna jest intryga brytyjska aby wywołać powstanie w Czechach. Brytyjczycy zdawali sobie sprawę z tego że Czesi chętnie współpracują z III Rzeszą a ruch oporu praktycznie nie istnieje. Zabijając Heydricha sprowokowali niemiecką akcję odwetową. Do powstania nie doszło, ale Czesi zaczęli odnosić się wrogo do okupanta.
Podsumowując - Churchill poświęcił mieszkańców Lidic dla swoich celów politycznych podobnie zresztą jak poświęcił później Polaków.
Całkiem fajnie o radzieckich dowódcach pisze w swoich książkach Suworow. A wie o czym pisze bo w końcu pracował dla wywiadu wojskowego. Na Żukowie nie zostawia suchej nitki, ale o pozostałych marszałkach mówi już z dużym szacunkiem, szczególnie o Rokossowskim. W ogóle Suworow twierdzi iż czystki Stalina wśród oficerów Armii Czerwonej, przyniosły mimo wszystko pożądany efekt, bo starzy krasnoarmiści byli samoukami często bez większych zdolności (np. o Tuchaczewskim pisze jako o totalnym beztalenciu). Niemniej jednak to właśnie ci "degeneraci" zdobyli Berlin. Co do naszych to wczoraj sobie oglądałem kroniki filmowe, były akurat pierwszomajowe odcinki z m.in. 1953 roku i widok plansz ze zdjęciem Świerczewskiego bezcenny :)
Źródła ideologiczne lewicy i narodowego socjalizmu są jednak wspólne: "Leszek Miller zdaje się nie wiedzieć, że najważniejsze dla III Rzeszy było rodzenie zdrowych niemieckich dzieci. Natomiast chore i niższe rasowo dzieci nie miały prawa do życia. System III Rzeszy opierał się więc na przekonaniu, że to człowiek decyduje, kto ma prawo żyć, a kto nie. Czyż lewicowy pogląd na sprawę aborcji nie ma korzeni dokładnie w tym przekonaniu? W przypadku narodowego socjalizmu absolutyzacji uległ interes kolektywu, w przypadku lewicy reprezentowanej przez Millera & spółkę, interes dorosłej jednostki. Zgodnie z ideologią Hitlera, zdrowe niemieckie dzieci miały wzmocnić biologiczną substancję narodu niemieckiego, by ten mógł poszerzać swoją przestrzeń życiową. Naczelnym interesem tego kolektywu była więc "samorealizacja" właśnie poprzez poszerzanie swojej przestrzeni życiowej. Natomiast naczelnym hasłem proaborcyjnego feminizmu jest samorealizacja kobiety. Jak widać, różnica między feminizmem a narodowym socjalizmem dotyczy wyłącznie tego, kto i w imię czyjej "samorealizacji" ma prawo decydować o życiu nienarodzonych." http://magdalenazietek.blogspot.de/
Wielcy bohaterowie najpierw Związku Sowieckiego, a teraz Rosji. Nie zapominajcie o tym że my też mamy swoich "bohaterów".
http://www.slightlywarped.com/crapfactory/curiosities/2013/january/images/20-History.jpg
To zdjęcie zerwało ze mnie gacie. Te statki mialy po 100m http://en.wikipedia.org/wiki/Chinese_treasure_ship
Brytyjscy artyści Jamie Wardley i Andy Moss plus dziesiątki wolontariuszy na plaży w Normandii odwalili kawał dobrej roboty ku pamięci poległych żołnierzy podczas operacji D-DAY. Zespół na poczatku miał 60 wolontariuszy ale z pomocą przyszli mieszkańcy okolicznych miejscowości by pomóc, całość prac była widoczna kilka godzin potem zmyła ją fala.