
Kim byś był podczas Powstania Warszawskiego?
Do wybory 6 klas postaci:
- Elita AK
- Patolem z Pragi którzy lubią się napierdalać i czas oraz okoliczności nie mają znaczenia
- Przeciętnym Polakiem- wspieram ale nie uczestniczę
- tą kurwą pseudopoetą, spierdoliną, od wierszów o podłodze- co nie dość że do kanonu trafił to jeszcze i komuna i teraz lewaki się nim zachłystują.
- Uciekłbyś na wieś i byle dalej od miasta (osobiście pewnie bym szedł w tą klasę postaci)
- Romantycznym psycholem który podczas rzezi, głodu i rozpierdolu, walczy, rucha ile wlezie i pisze wiersze jeszcze- coś jak Baczyński

Kamil Durczok mnie fascynuje. Typ jest alkoholikiem, narkomanem, uprawiał mobbing, grozi mu całkiem realna odsiadka co najmniej 5 lat za podrobienie podpisu na wekslu xD prowadzi samochód po pijaku. I nadal ma czelność strimować jakieś gówna w tonie wkurwionego wszechmądrego Polaka, nadal ma czelność prowadzić coachingi na temat o ironio wizerunku osobistego XD Zakładać jakieś silesiony, teraz jakąś apkę robi za paywallem argumentując to, że za telewizję też się płaci, bo lecą reklamy, a ludzie kupują produkty reklamowane xD Ten łeb to jest dla mnie fenomen. W zasadzie to tak sobie wyobrażam typowego bordo wykopka, co napierdolił miliard komentarzy.

Kamil Durczok mnie fascynuje. Typ jest alkoholikiem, narkomanem, uprawiał mobbing, grozi mu całkiem realna odsiadka co najmniej 5 lat za podrobienie podpisu na wekslu xD prowadzi samochód po pijaku. I nadal ma czelność strimować jakieś gówna w tonie wkurwionego wszechmądrego Polaka, nadal ma czelność prowadzić coachingi na temat o ironio wizerunku osobistego XD Zakładać jakieś silesiony, teraz jakąś apkę robi za paywallem argumentując to, że za telewizję też się płaci, bo lecą reklamy, a ludzie kupują produkty reklamowane xD Ten łeb to jest dla mnie fenomen. W zasadzie to tak sobie wyobrażam typowego bordo wykopka, co napierdolił miliard komentarzy.

W ogóle to mam nadzieję, że ktoś udostępni w końcu ten osławiony dokument Jak powstają miodowe lata z 1999 roku xd

ja nie wiem skad sie takie rewelacje biora, ale ja moj rower parkuje w randomowych miejscach po krakowie i nikt mi jeszcze nie ukradl xd co wiecej, moj stary rower zostawilem nieprzypiety na klatce w kamienicy w centrum i ciagle tam sobie siedzi

@ajdajzler: no mnie we wrocławiu też nikt nie pobił, a to nie znaczy, że we wrocławiu nie biją czy coś