
najpierw jebnol facebook, pozniej klawiatura mi sie rozladowala, pozniej zaczal mi sie psuc kabel do monitora a teraz leci twitter xdd i jako s podoba mi sie ze to wszystko pada, lubie sobie wyobrażać że zaraz padnie cały światowy internet i ludzie zaczna wychodzic na ulice i pytac co sie dzieje xD

najpierw nie zauważyłem że jest down, ale 4h to w sumie już na tyle długo ze przypomnialem sobie ze mam znajomych z ktorymi mam kontakt tylko przez fejsa xd ewentualnie jakies linkedin albo telefon xd

cień w zasadzie patrzy na mnie częściej niż ja na niego
nie lubie pokrzywy bo żyje z nią od wieków
niech żyje Lara Dorren!