
Jak ktoś ma amnezję taka prawdziwa i powiedzmy kogoś zabił i tego nie pamięta, to czy moralnym jest go karać? A jeżeli ma on taką moc, żeby wybiórczo usuwać wspomnienia?

Pewien facet wpadł pod samochód. Umarł. Staje przed Najwyższą Komisją Wydająca Decyzję (NKWD). Przewodniczy Święty Piotr:
- Co sądzą Dusze Członków Komisji o dalszych losach tej zmarłej dopiero co duszyczki?
Dusza numer jeden: - To był dobry człowiek. Bardzo rodzinny, kochający dzieci. Do nieba. - podnosi kciuk do góry.
Dusza numer dwa: - W pracy też był zawsze obowiązkowy. Pomagał kolegom. Do nieba. - kciuk do góry.
Dusza numer trzy: - Do piekła ch*ja. - kciuk na dół.
Dusza świeżego umarlaka: - Jasiek, przecież byliśmy przyjaciółmi...
Dusza Jaśka: - Byliśmy, dobrze powiedziałeś. I wyszedłem na tym jak Zabłocki na mydle.
Dusza świeżego umarlaka: - Ale o co chodzi?
- O co chodzi? ? ? A o to, że robię sobie kupę w kiblu na dworcu w Pruszkowie, słyszę jak dwóch biznesmenów sikających do pisuarów rozmawia o interesach, gdy nagle wpada jakiś facet i rozwala ich z pistoletu maszynowego. Ja podnoszę nogi pod brodę, wstrzymuję oddech żeby mnie nie zauważyli, zaczynam się modlić...
- Ale Jasieńku, co to ma wspólnego ze mną? - przerywa dusza świeżego umarlaka.
- A kto wtedy, ku*wa, zadzwonił do mnie na komórkę?

- Babciu, co robią aniołowie w niebie? - pyta Jasiu. - Grają na harfach, śpiewają ... - O rany, ale nudyPokaż ukrytą treść A mają tam chociaż gry komputerowe?

wogle to zanim pójdę jeść to wam się jeszcze wyżalę koledzy
dawno nie było tak źle, coś mam nie halo z psyche i zaczynam to dostrzegać, bo serio, nie mam normalnego życia, albo mam psychozy, że ludzie się ode mnie odwracają, albo tak naprawdę jest
miałem mocno stresogenne przeżycia w ciągu ostatnich kilku miesięcy, takie że grunt się usuwa spod nóg, nie wiesz, czy dasz radę i myślisz, że to już koniec, że zaraz wylądujesz pod mostem z innymi żulami, z życiem zjebanym na zawsze
no okazuje się, że jednak nie, że wyjszłem z tego cało, ale zacząłem też bardziej doświadczać mocno negatywne emocje, których nie byłem w stanie w żaden sposób opanować
zapisałem się do psychiatry, dał mi jakieś antydepresanty, potem zwiększył dawkę, ale nie pomagają
i nie wiem czy naprawdę jest ze mną coś nie tak, czy tylko mi się wydaje
szukać innego i domagać się, żeby mnie rzetelnie zdiagnozował, czy jak? bo już nie mogę sam ze sobą
i wogle nigdy nie byłem tak otwarty i szczery w internetach, nie wiem co mi jest xd
jaki jest wasz ulubiony mem z ostatnich internetowych wysrywow osranych gównem zjebanych? moj chyba sigma grindset i husain zanim byly overdone

kurwa staż webdev xD procentowo co póki co zrobiłem:
99% - przegrzebywanie się przez w żaden sposób nieopisany kod - ctrl+f po plikach i szukamy klasy xdddd
50% - czytanie chujowo napisanych ticketów na jirze
25% - czytanie w necie jak w ogóle działa to django bo nikt mi nie powie ani nie pomoże xd
75% - dzwonienie z jedynym devem w tej firmie, który jest strasznie gadatliwy (rekord rozmowy na slacku: 3h)
80% - próbowanie w kółko tego samego, bo ciągle okazuje się że gdzieś jakiś config jest źle
a teraz będę zmieniał template na emaile, bo taki task dostałem (spoiler: analogicznych tasków do zrobienia jest 13 xD). właśnie udało mi się doweidzieć od autora taska co ja w nim zasadniczo mam zrobić, udało mi się znaleźć odpowiedniego maila i po rozmowie z devem setupowac lokala żeby te maile się wysyłały. teraz pozostaje znowu napisać do autora taska jak ma działać logika tych maili, bo nie był chętny zelaborować, a następnie muszę naprawic coś template bo coś źle zrobiłem i nasz config działa tak, że jak template jest zle napisany to mail przepada xD a jak dobrze to sie po prostu wysyła. wiec musze linijka po linijce probowac, a nastepnie wywolywac logike do wyslania maila xD
bycie testerem bylo over milion razy lepsze, ciekawe czy jak po wakacjach powiem ze w sumie wole dalej byc testerem to czy mi zredukuja stawke xD

It is now common knowledge that in 1995 Brendan was given only 10 days to write the JavaScript language and get it into Netscape. Date handling is a fundamental part of almost all programming languages, and JavaScript had to have it. That said, it’s a complex problem domain and there was a short timeline. Brendan, under orders to “make it like Java” copied the date object from the existing, infant, java.Util.Date date implementation. This implementation was frankly terrible. In fact, basically all of it’s methods were deprecated and replaced in the Java 1.1 release in 1997. Yet we’re still living with this API 20 years later in the JavaScript programming language. ~https://maggiepint.com/2017/04/09/fixing-javascript-date-getting-started/
:D
https://github.com/tc39/proposal-temporal - wprowadzają nowy obiekt do obsługi daty

zaczynam nowo zabae dla ingormatygo, watjemniczeni beda wiedsizć o co chodzi
zapraszam!
262 additions and 93 deletions
Pokaż ukrytą treść jak się chujowo pisze, to potem tak jest XD