@osiwiony: Nie mam pojęcia w sumie. Zupełnie nie siedzę w tym temacie. Tak tylko zagaiłem bo jakoś nikt się nie odzywał.
Od dawna chciałem przeczytać "Zabicie ciotki" Bursy i dopiero niedawno pojawiła się w necie zeskanowana, więc doczytałem ją konwertując pod OCR (nic lepszego od ABBYY FineReader nie znalazłem). Gdyby ktoś chciał, praktycznie skończyłem ją poprawiać. Tu jest fragment: Spowiedź
Do prostego składania LibreOffice niestety zawodzi, więc zmuszony byłem zainstalować Office 2010 i przy okazji wyszło, że dodatkowe opcje językowe, jak sprawdzanie pisowni, od 2010 wzwyż są dodatkowo płatne - $25 za każdy dodatkowy język.
Zainspirowana StopCham (wiem, to ruscy, ale ci akurat mają jaja i nawet znają taką niszówkę jak Moments in Love Art of Noise), pomyślałam, że można by zrobić swego rodzaju Drużynę A. Często się czyta o jakichś wyzyskiwaczach staruszek, emerytów, rencistów.
Potrzebna by była fundacja, kilka kamer, kamerzyści ze statusem dziennikarzy (można pokazywać każdego i wszędzie oraz publikować to), paru tanków, kolesi wzrost 2 metry i 150kg, oczywiście opanowanych, kulturalnych i spokojnych (element zastraszenia psychologicznego), paru zwykłych ludzi, ze dwie, trzy dziewczyny. W takiej grupie 8-10 osób udają się np do punktu obsługi Netii, która wyłudziła na przykład umowę na jakiejś starowince (jak babci mojego kuzyna) i grzecznie proszą w jej imieniu o rozwiązanie takiej umowy, jeśli nie niezdzieralna naklejeczka na szybę - Okradamy emerytów i rencistów. Zedrą następna. I na autach (można poczekać i zobaczyć do czego ktoś wsiada). To samo np z takim http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,16908591,Wierzyciel_eksmitowal_emerytke__Zostala_bez_ubran.html
Ciekawe, czy znalazła by się grupka osób z jajami, którzy by się podjęli "negocjacji" takich umów, jak myślicie?
Faktycznie ten Deluge lepszy od uTorrenta. Żadnych zbędnych dupereli, po prostu solidny i przejrzysty program.
Dzięki za polecenie @akerro.
przeglądam internet jak zwykle
29 XI 2014
nagle zaczyna mnie każdy obrazek śmieszyć xD
jak to działa jak to jest zrobione xD
...mam dylemat czy myć samochód w mróz, bo ujebany po klamki a niedziela jutro i trzeba będzie jechać wgóręgłosować na Biedronia :]
@sorbanos: Zidentyfikowałem Twój zespół chorobowy. Internetus tremens:
czyli lęk przed brakiem onlajn'owości.
Są na szczęście już ośrodki które skupiają takich ludzi i prowadzą odpowiednią terapię :)
kupiłem na allegro telefon, nowy z gwarancją! telefon przyszedł bez gwaranci z jakimiś niemieckimi papierami. Okazało sie ze jest z niemiec, mial mi facet przyslac paragony, miał...
jebane polactwo
@osiwiony: Kupić na alledrogo z dupy telefon- oczywiście najtaniej jak się da, od gościa który pewnie sprzedał ze dwie rzeczy, buraczyć na polactwo- mieć pretensje że Cię wychujali na alledrogo.
XDD
@osiwiony: warto się zabezpieczać np. dorzucając kilka groszy do płatności przy odbiorze. Wtedy przychodzi paczka, otwierasz przy listonoszu / kurierze, okazuje się, że nie to co trzeba i po prostu nie płacisz. :)
@zskk: Przypadkowo zasmakowałem w miodach. W desperacji szukałem ulgi dla mojego refluksu żołądka i miód pomógł. Przy okazji trafiłem na jakieś fora pszczelarzy - maniaków i kiperów miodu więc się naczytałem.
@borysses: żeby jeszcze THC nie wchodził w interakcje z benzo to bym miodku albo wyciągu spróbował :( A tak to strach...
Ciekawostka, kompy u mnie na uczelni nie mają hasła roota, jakieś pomysły co można z tym zrobić? ]:->
co tydzien cronem jebią w czerep wszystkie maszyny z obrazu.
w liceum tak miałem, komputery domyślnie były hibernowane, a przez weekend wszystko było sprzątane jak maszyny były rebootowane.
@akerro: wygoda spora, a jak sie popsuje to w najgorszym przypadku re-image danego hosta i za godzine maszynka dalej smiga...
ehhh jak ja dawno nie byłem na strimoidzie a tu tak fajnie jest :3 @duxet dodaj te fajne mniejsze literki i przekreślone literki co ma seba, bo nie widzę i bd fajnie
Podajcie jakiś patent na przemądrzałego faceta pijaczka co zalągł mi się w domu i niestety nie mogę go wykopać?
ograniczyć skłonność do nadużywania
Skoro to ktoś z najbliższej rodziny, to za każdym razem gdy przyjdzie pijany zwyczajnie spuścić mu łomot. No i przede wszystkim zabrać wszystkie pieniądze. Skoro normalne prośby nie działają to może tresura zadziała.
Jeśli chodzi o ojca, a tak strzelam, to jeśli ma resztki rozumu i godności człowieka, a na trzeźwo potrafi wykrzesać z siebie odrobinę pomyślunku, to zrozumie że coś jest nie tak skoro gdy wraca pijany i zaczyna swoje pijackie wywody, to dostaje w łeb od własnego dzieciaka.
Chyba że mówimy o kimś kto jest częściej pijany niż trzeźwy, a oznak myślenia nie wykazuje (jak to typowa patologia, bez szans na powrót do normalności), to wtedy pozostaje raczej tylko eksmisja, albo wyniesienie się z domu jeśli to jego.
PS Nigdy nie zrozumiem kobiet które są w związku z alkoholikami albo tolerują ich obecność tylko dlatego że to rodzina.
Maiłem taką wyścigówę w 1986, cała zerówka do mnie przychodziła się bawić, kurwa idzie to kupić ale czad! :D
Jak kupię dołączam do grupy g/pompujemy :]
Pewnie pamiętacie jak narzekałam na budowlańców, co ocieplali mi budynek. Okazało się, że nie tylko ocieplają ale i remont robią w środku. Tyle, że pierwsza ekipa składała się głównie z pijaków, o czym wam też pisałam. Druga się opierdzielała. Trzecia jak się pojawiła, dokończyła resztę ocieplania w 2 tygodnie (poprzednim dwóm pół budynku zajęło 2 miesiące). Ci nowi, załatali dziury na korytarzu, pomalowali i ocieplili także strych i piwnice. Nawet nowe okienka dali. Ale po malowaniu zostały mi plamy od farby z lamperii na drzwiach. Nie miałam rozpuszczalnika, a taki do paznokci wybieliłby mi pewnie moje nowe drzwi. Teraz wychodzę na fajka a tu ekipa poprawiająca. Zamalowują wszelkie niedokładności i... wyczyścili mi drzwi. Normalnie full szacun dla tych panów! Nie spodziewałam się, że takich ludzi jeszcze można spotkać.
@Xanthia: Dzielna dziewczyna :]
@bzdura: Z klientem to różnie bywa niestety ale racja powoli robią się ludzcy
@Runcheinigal: Oj kusi kusi.. do normalności jednak ciągnie ale póki co pracuję tutaj i muszę sobie radzić
@M-soft: wiadomo, inaczej by się nie siedziało. Żal mi tylko tych biednych pokemonów co za 5- 6 tysi klepią w te klawiatury i myślą że Pana Boga za nogi złapali i tych wszystkich którym minimalna musi od pierwszego do pierwszego wystarczyć, a mają jeszcze dzieci.
nie wiedzialem ze @borysses jest taki uczony 0_o ja pierdziule pokłony :D
http://www.spidersweb.pl/2014/11/struktura-wszechswiata-kwazary.html
@borysses: Ja rozumiem siedzenie w internecie i chęć edukowania głupszych od siebie, ale spidersweb?
@shish: Czemu nie. Nawt udało mi sie pieknie przemycic opinie na temat artu ;) No i jest to typowe guilty pleasure. Zreszta wsio mi rawno czy spajder czy marczak, duzo z komciow robie nawet nie wiedzac na jakim portalu bo klikam w diqusie :)
O i wlasnie zauwazylem, ze ten art jest dodany na wykop (pojowki pajonka nie spiom) i jednak poziom komentarzy na pajonku > wykop :]
Jak może słyszeliście, UE znów poruszyła problem plastikowych reklamówek. http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/koniec-ery-reklamowek,2058767,4199#iwa_item=4&iwa_img=0&iwa_hash=57536&iwa_block=business_news
Podobne rozważania były już kilka lat temu i ktoś sprytny wpadł na pomysł aby pobierać opłaty za darmowe dotychczas reklamówki choć przepis nigdy nie wszedł w życie.
Poprawcie, jeżeli się mylę. Jeżeli coś co było dotychczas darmowe, a teraz muszę za to zapłacić, choć nie istnieją żadne przepisy aby taką opłatę pobierać, to znaczy, że jest to oszustwo i wyłudzenie pieniędzy.
Idźmy dalej. Jeżeli na tak zwanych "reklamówkach" jest logo Biedronki, Reala, Auchem czy jakiejś innej sieci, to przypadkiem ta sieć nie powinna mi płacić za reklamowanie ich? I nie chodzi mi tu o jakąś śmieszną kasę tylko sam fakt.
- No i reklamóweczka 60gr
- Świetnie, proszę odliczyć od rachunku.
@Xanthia: Pewnie podrożeją :] Chociaż moim zdaniem nie powinno się pobierać opłaty za foliaka z logiem sklepu bo to w koncu reklama.
Jeśli za dzieciaka lubiłeś/aś bawić się plasteliną, ciastoliną, masą solną, czy innymi badziewiami o podobnych właściwościach
- to teraz możesz robić to samo pozbawiając się najfajniejszego momentu zabawy czyli brudzenia się... i zrobić to samo przy... komputerze... no dzięki @Dominiko zabiłeś mi dzieciństwo teraz.
Daje rady Sculptris, polecam, fajna zabawa, jak w podstawóce na "plastyce"!
http://i.imgur.com/GNRknj6.jpg
http://i.imgur.com/ghRBZ4C.jpg
http://i.imgur.com/MIPWIPv.jpg
@wysuszony: wczoraj pobrałem Sculptrisa (choć wcześniej miałem styczność z Zbrushem, takim większym bratem Sculptrisa, cholernie skomplikowanym bratem), program jest banalny. Masz kulkę i z niej formujesz/ dodajesz kolejne porcje powiedzmy, że plasteliny. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby zaimportować np. podstawowy model człowieka (tylko format .obj) i tego użyć jako bazy (zamiast kulki). Co do Photoshopa (postwork), to trochę tam umiem, swego czasu nawet prowadziłem kurs grafiki, ale wtedy jeszcze byłem młody i gładki. Sam model (plik .obj wyeksportowany z Sculptrisa) "oteksturowałem" i wyrenderowałem w Cinema4D. I nie, nie powiedziałbym, że znam się na tym.
Jak chcesz to wrzucę Ci te dwa modele co zrobiłem w Sculptrisie, będziesz się mógł nimi pobawić. Cały szkopuł polega na mocy komputera, tj. im więcej trójkątów do dyspozycji, tym większą ilość detali będziesz mógł nanieść na Twoją "plastelinę". Domyślasz się, że ze 100 trójkątów nie zrobisz idealnej sfery (nie wspominając o porach na skórze), ale z 100000 już tak, jeno Twój komputer może dostać zadyszki.
Jeśli za dzieciaka lubiłeś/aś bawić się plasteliną, ciastoliną, masą solną, czy innymi badziewiami o podobnych właściwościach i chcesz coś takiego na kompiuterze, a Zbrush jest zbyt skomplikowany (a jest), to polecam Sculptris, który jest tak prosty w obsłudze, że dziecko winno zrozumieć zasady działania, a do tego - w przeciwieństwie do Zbrusha - program jest darmowy i waży niewiele.
Przykład miziania kursorem przez jakieś 20 minut: http://i.imgur.com/XeonkLJ.jpg
Mały postwork: http://i.imgur.com/i0pakUL.jpg
Program pobierzecie z tej strony: http://pixologic.com/sculptris/
Oczywiście jest jeszcze Mudbox, ale...
@Dominiko: Poza tym protestuję! Twój ostatni Wpis to nic innego jak niecna prowokacja wymierzona w zdrowe i bijące serce polskiego kapitalizmu, małej przedsiębiorczości, oraz inicjatywy społecznej, która miała na celu wywołać mowę nienawiści- co też Ci się udało.
Precz z eurokomunoubecją!!
#PrzewidziałemTo
Ale z sadownikami to może być prawda, bo zrobili pomarańcze wyglądające identycznie jak grejpfruty. Tylko napis na pudełku jest inny.
@wysuszony: Pomarańcze jak pomarańcze a grejpfruty jak grejpfruty.
Aczkolwiek pomarańcze jakby trochę stare.
Jarek włamał się do mieszkania okradł go i zabił lokatora, było też dziecko - schowało się pod kołdrą, jarek go dorwał i młotkiem go zabił.
Policja go złapała a sąd uniewinnił ponieważ procedury, paragraf, zwolnienia lekarskie itd itp
Jarek znowu zabił, sąd go ukarał 8 lat więzienia... wyszedł po 5 i znowu zabił.
Tm razem sąd dał mu dożywocie, Jarek w więzieniu znowu zabił, strażnika....
I tak w kółko...
Polskie katolickie lewactwo ciągle powtarza że nie wolno dopuścić do kary śmierci bo klechy zakazują, bo ksiądz nie zezwala i bóg też! Jarek zabił a polskie cepy jak mantrę powtarzały że nie wolno kary śmierci bo bóg każe wybaczać!
Później się okazało że debile byli zahipnotyzowani i są teraz współwinni wszystkich przestępstw ponieważ bronili psychopaty.
Paru katoli się przebudziło i chcieli kary śmierci ale to tylko dlatego że jarek zabił ich bliskich.
Jeśli bije was człowiek, chce was zabić, albo waszych bliskich musicie nadstawiać drugi policzek! nie wolno się bronić! chuj cie obchodzi psychopata na wolności! dopóki nie dotknie twojej własnej dupy.
@Volkh: To się rozmydliło mocno, ale prawdą jest że starsze pokolenie prostych katolików, gdyby tylko komuniści nie stanęli przeciwko Kościołowi, stało by twardo właśnie za nimi. Są to skrajni socjaliści, którzy wierzą w Boga. "Lewactwo katolickie" moim zdaniem nie jest aż tak absurdalnym pojęciem. Swoją drogą te dyskusje i próby podzielenia ludzi jedną kreską, ze względu na poglądy, są zawsze skazane na niepowodzenie i nie służą niczemu dobremu.
