@kakabix: Bo ludzie lamieją i gnuśnieją od tego dobrobytu, nic tylko narzekanie na luksusy i beczą o wincyj owsa- czy to patole, czy to pseudowykształciuchy i pseudointeligencja, a żadne bydle nie rozumie że pucuje koryto w zagrodzie dla zwierząt na dolnych pokładach Titanica
@ajdajzler: Nom, a chleb i ziemniaki też ludzie jedzą, z czego większość, to proste ludzie, co chodzą do roboty, albo dzieci wychowują, 500+, socjale, benefioty, Harnasie, zielone karty itp itd..,.. no i?
Wciąż Cię szukam, tej jednej kobiety, tej jednej społeczności, tej jednej Idei, tej jednej doskonałości w czym kolwiek co robię, tej jednej precyzji i kolejnej chwili doskonałości nie sponsorowanej używkami, albo wymówkami, cały czas szukam, kurwqa nie wiem czego?
Kobiety? Bolca do dupy? Absolutnego doznania? Perfekcji? Zrozumienia? Madrości? Spokoju?
Kurwa nie wiem.
Ale to mnie nieźle uspokaja czasem
https://www.youtube.com/watch?v=waAlgFq9Xq8
Siedzę, bo nie stoję, bo chujowo się pisze stojąc, no i jestem otoczony dwoma biórkami i jednym stołem z rozjebanymi kompami retro, 2x dell Latitude c510 i 600, Lenovo jakieś, do tego dwie Ati Della, moja jednostka w centrum, telewizor podpięty do mojego PC jako drugi ekran z teledyskiem Gandalfa, na każdym displayu co innego,.. piękne, czuję się jak jakiś hakier z lat 90, albo jakbym miał kolegów i przyjaciół, czy coś xD
Nie no zaraz wpadną, bo taki retro wieczór se wymyśliłem- będziemy chlać i kminić stare kompy dla mnie na retro gry i mojego biednego wujasa, coby chłopina miał XD
Chyba wymyśliłem nowy tręd i hobby kulturowo społeczne xD
Zdam relację czy projekt wypalił.
Kusi mnie żeby wjebać switcha i odpalić turniej w Dooma, czy coś XD, ale to się zobaczy XDD
@sens: tO NIE BYŁ SENPokaż ukrytą treść Ja to we tej "in tiz speszyl moment" robię właśnie z dwoma ziomami i koleżanką xD Telepatia sieciowo kryptoindustrialna jak nic XD
Z czasem przywrócę "buntowi kulturalnemu" jego należyte miejsce.
Teraz objaw buntu to bycie konserwatystą.
Stworzę nową kastę buntowników która da początek nowej pracy u podstaw i całemu Renesansowi kulturalnemu Zachodu.
Piękne.
https://www.youtube.com/watch?v=AkFqg5wAuFk
Loża i Wolnomularskie ruchu w całej RP, ponad podziałami.
Druga sprawa, a nie z trzecia czy czwarta,.. nie wiem, coś miałem pisać o polityce i koronawirusie ale nie pamiętam i w sumie i jedno i drugie mam w dupie,.. nie żebym nie akceptował czy negował czy coś, po prostu ile można xD
Relaks, nie spina.
https://www.youtube.com/watch?v=fq5Uhz-JAOQ
Zawsze uważałem że przegrałem "swój czas"- a teraz znowu widze że muszę się podjąć trudnego zadania edukacji młodzieży i dzieci oraz nawracania starców- tak jak nakazuje mi to moja wiara Ewangelizowania.
Najgorsze jest to że jest tylu potocznych i porzytecznych idiotów do olania i tylu prostych ludzi do "nawrócenia" a tak mało czasu i chęci i trzeźwości by pisac logicznie w internetach i DYSKUTOWAĆPokaż ukrytą treść
Zawsze uważałem że brakuje mi ze 100-200 lat życia żeby zrobić to co bym chciał, albo chociaż należycie pewnych rzeczy doświadczyć.
Długość życia i wpływu magnetycznego Ziemi sa obecnie dla nas podstawowymi granicami do pokonania.
Chciałbym doczekać i zobaczyć jak je prawdziwie przekraczamy globalnie.
btw. uważam że przy naszym progresie badań i zrozumienia genomu oraz wirusologi, oraz konstruowania nanomaszyn , mamy juz dawno- ZNOWU- naszą klasę nieśmiertelnych ludzi- kwestia czy to są najbogatsi czy najlepsi, czy najodpowiedniejsi- wybierz jedno xD
https://www.youtube.com/watch?v=H08tGjXNHO4&t=4s
Ofc, there is a bitch always, ale film spoko
Płakałem jak ogłosili sukces Rossety i jak obserwowałem powroty Falconów.
Oni się kłóca o pierdoły, a dywersyfikacja ludzkości, oraz kolejne planety do zapłodnienia Ziemskim modelem życia czekają,..
btw. Uznaję i poniekąd wyznają- lubię wierzyć- w koncepcję GAI- ziemia jako żyjący i samoświadomy organizm, a my jako jego plemniki, czy tam jak kto woli komórki jajowe- brzmi ordynarnie ale to jest kurwa piękne.
Dzieci Ziemi.
Nawet kiedy jej już nie będzie jej model życia przetrwa.
Wszystko chce żyć.
Life always find the way.
A ja chciałbym to po prostu zobaczyć na żywo xD Spaczenie każdego historyka chyba ;-)
https://www.youtube.com/watch?v=H08tGjXNHO4&t=4s
Jako że ostatnio są modne i mocno promowane wszelkie jazdy na KK to i ja dodam swoją cegiełkę:
reakcja Watykanu, na czele z tym zjebem Pseudopapieżem Franciszkiem :
https://www.youtube.com/watch?v=lgZz8iComLA
reakcja wierzących i prostych katolików:
https://static01.nyt.com/images/2016/08/05/us/05onfire1_xp/05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg
Macie czasami tak że wiecie że w życiu się zaczyna układać i jesteście zajebiści i że może wreszcie coś z tego wszystkiego będzie, patrząc perspektywicznie i jest jakaś sensowna przyszłość i sens i cel?
Nie wiem, ale zmieniłem Suwerena i już po kilku dniach pracy czuję się tak jakbym odżył kurwa.
Dosłownie.
Chajc trzy razy tyle, ciśnienie mniejsze, jeden minus nie za bardzo można i nie wypada na cyku czy kacu przychodzić- przeboleję to xD
A możliwości,... Sky is the limit w praktyce, byle byś chciał.
Kurwa jakby ktoś mi pozwolił wreszcie lekko odkurczyć wiecznie zwinięte skrzydła- dosłownie.
Ludzie tak jak w USA powinni częściej zmieniać pracę po prostu i być bardziej asertywni.
Pewnie będę kurwił, ale mam ten luksus że jak za miesiąc, czy rok jebne to tylko dobry wpis mi do CV wejdzie.
Tymczasem, borem lasem.
Pamiętajmy że ten świat został stworzony przez silnych męzczyzn- nie dla cip, tylko dla ich godnych następców. Stoimy na ramionach gigantów którzy dali nam opcje praktycznie na tacy, kwestia przełamania się i zaczęcia wreszcie żyć, tak jak pozwalają Ci twoje predyspozycje i możliwości.
JEbię kouczów, to sam żem pisał, z duszy i serca, po prostu wierze i widze że jest nadzieja i możliwości.
Swiat jednak mnie nie rozczarowuje, dalej jest jak dziwka u moich stóp, tylko trzeba odpowiednio okazać siłę i negocjować cenę i wiedzieć czego się chce- coś tak samo jak z Roksami- grunt to siła, odwaga i pewność siebie- no i jaja oraz doświadczenie- tego już nikt Cię nie nauczy xD
Ech, czuję się jakbym drugie życie zaczynał od nowa.
Polecam ten uczuć.
https://www.youtube.com/watch?v=K70nC0FbxiU
https://www.youtube.com/watch?v=rXuaRIjrBtU
ludzie myślą rasizm- nie, poezja, logika i duma która trzeba systemowo tłamsić i łamac bo jest mniej dobra od innej dumy.
Równi i równiejsi. Swiat tolerancji i równouprawnienia mówili,.. mówili
@Pherun: @zryty_beret: aż mi się przypomniało technikum i te dwie laski z klasy krawcowych co na wycieczce robiły gałe połowie brygady, a potem tak rozkosznie chichotały pod murkiem na przerwie do siebie. Tak Was widzę. My bitches :-) Nawet urocze prawie
Coś tam robię i potrzeba i mi atencji i wsparcia za frajer, dlatego wpłacajcie pieniądze ,.. yyy znaczy wsparcie na mój kanał na czymśtam
https://g2.dcdn.lt//images/pix/880x550/NXmI0PAQdFA/kapitan-polska-fotograf-alasdair-watson-64213792.jpg
ale się zesrałem runowi na środku jego ukochanej piwnicy
jak wróci będzie zlizywał gówno z podłogi bo na więcej go nie stać xd
O jebane kurwy zawsze na litość albo seks biorą i empatczność- daj palec, wyssą ci chuja i będą ze zdziwieniem i niedowierzaniem chcieć bardziej, jak na babską sukę sukało
https://www.youtube.com/watch?v=tsqpa3jX4SQ
Od dwóch dni mi chodzi po głowie ta kosa. Jak upierdliwa piosenka. Nie mogę się nadziwić fenomenowi jej konstrukcji i tego że jej nie znałem. Nie ma wyjścia chyba trzeba będzie spróbować taki wyklepać, bo u nas nie do dostania, a ceny tych przyzwoitych z zagranicy są kosmiczne.
https://www.youtube.com/watch?v=eV99EcUMza0
@Aleks: Bilet na złom+ czas na szukanie dużego łożyska, albo odpowiedniego resora+ cena złomu- jakieś 80 gr. za kilo xD
To nie kwestia surowca tylko czasu i wysiłku w to włożonego+ nieco umiejętności i posiadanie odpowiednich narzędzi ;D
Materiał to najmniejszy problem.
Tu trzeba pokuć, potem zahartować, potem odpuścić.., a więc i tak można się obejść bez drogiej D2, albo innej stali z meteorytu ;)
Kwestia pracy, czasu i narzędzi ;)
@Aleks: A o0 ile samo kucie to kwestia umiejętności czysto manualnych i żeby "nie przegrzać stali"- no to już zahartowanie i odpuszczenie stali, to, to! kolego już jest cały sekret i sztuka ;)
@Runcheinigal: zawsze to swojej córze puszczam na dobranoc, nawet z głośniczka na fonie, jak mogę się z nią spotkać-na dobranoc, chcę żeby mnie kojarzyła z miła nutą- lubi to
;__
Zdradzę wam sekret magicznej tajemnicy- zawsze wchodzę, jak mogę po robocie, albo się najebię za bardzo i kobieta mnie przegna- a jha wtedy chyc do mojej tAJNEJ KANCIAPY i albo noże, albvo na nETA, PIWERKO, kolejne i do was cybuchy :)