
Odszukaj stare papiery, wypełnij nowe papiery, zeskanuj wszystko, wyślij. Półtorej godziny.
Jak ja nie cierpię wszelkich przejawów biurokracji.

Mimo obaw, że już niżej upaść się nie da, zaradni użytkownicy dobyli pogłębiarek by poziom serwisu mógł sięgnąć jeszcze głębszych nizin.

@borysses: To już jest przegięcie, nie dość, że poziom spada to już nie jest poziomy, cholera jasna gdzie moja poziomica.

W temacie serialu Game of Thrones twierdzę, że S04E09 był najgorszym odcinkiem w całym sezonie, a być może jednym z najnudniejszych do tej pory, patrząc na cały serial. Obejrzawszy go, doszedłem do wniosku, że scenarzyści rozwlekli na cały odcinek jeden wątek, jakby za bardzo się pospieszyli w poprzednich ośmiu i zabrakło im materiału przed finałem, który najpewniej zakończy się z pompą i wieloma cliffhangerami. Odcinek 9. obfitował w dłużyzny, był przetykany nudnymi ujęciami i scenami, tempo w porównaniu do całego sezonu wyraźnie spadło - najzwyczajniej w świecie się zawiodłem.
Pokaż ukrytą treść Tytułem wyjaśnienia: nie mogę pisać w g/GoT, bo... Doprawdy, opinie pewnego moderatora g/GoT, który na całe szczęście "cannot into elita", obchodzą mnie mniej niż zeszłoroczny śnieg.
No kurde, ale jak przenosiny to na coś konkretnego a nie na kalkulator :( Wolniej to wszystko działa niż dodawanie miniaturek onegdaj u seby ;__; No chyba, że mi coś net niedomaga...

@borysses: ja mam BT bussines super ultra mega fast fibre line for demanding customers, w polotach łapie 6mbps

60 lat temu zmarł Alan Turing ojciec komputerów. Gdyby homoseksualiści nie mogli mieć dzieci do dzisiaj czytalibyśmy książki zamiast atencyjnych wpisów na wpisiorku.

@Deep: loled. to ja usunąłem posta (oskarżasz o to @zryty_beret) bo napisałeś go w złej grupie, g/PogaduchyElita służy to pisania kulturalnych wpisów, jak chcesz rzucać błotem to musisz znaleźć inne miejsce, albo inną grupę, albo inny portal. w g/PogaduchyElita takie wpisy będą usuwane, a po drugim chińskim ostrzeżeniu jest ban, za ten wyczyn nie dostajesz chińskiego ostrzeżenia.

@akerro: OKEJ SORY NIE WIEDZIALEM, ZE NIE MOŻNA BYĆ ZABAWNYM W INTERNECIE SORRY ZA KAPSLOKA ALE POPSULA MI SIE KLAWIATURA

No, uspokoiło się. Tymczasem zapraszam do głosowania na zajebiste i nie mające 8 miesięcy treści: http://strimoid.pl/new?sort=uv&time=5d
Są dobrzy ludzie na tym świecie ;o Znalazłem autko które bardzo chcę kupić, ale nie chcę ruszać swoich funduszy awaryjnych i kasy którą odkładam na budowę domu, więc brakuje mi trochę. Piszę więc do stałego klienta, że tak i tak się sprawa ma, że nie chcę stron sprzedawać, ani czekać aż skończę obecne zlecenia i czy nie ma czegoś do zrobienia na teraz, to wezmę zaliczkę i będzie ok. A tu "W tej chwili niczego nie mamy, ale na poczet przyszłych zleceń przesyłam 12 tysięcy, proszę o fakturę na to co zwykle, odezwę się w przyszłym miesiącu". Na mailu z potwierdzeniem przelewu. Jak ja go kocham <3 Oczywiście i tak to trzeba będzie zarobić, ale takie wysłanie w ciemno takiego hajsu? Boziu.

Ładna pogoda dzisiaj, połowę dnia spędziłem na plaży (czy tego chciałem czy nie). Znalazłem taką meduzę, całkiem sporawa i nie była wyschnięte, potem piwko i jakoś 1/3 dnia minęła, zacząłem się nudzić i zbudowałem sobie wieżyczki taką i taką.

@Kuraito: Fapanie do obrazków z internetu w czasach modemu > kończenie zanim obrazek cały się ściągnął :)

Pierdolę, przebranżawiam się na zmywak... Nie, że całkiem tylko, że tak powiem w towarzystwie. No normalnie nie może człowiek powiedzieć, że pracuje z komputerami. Mówię, że webdev to w babki oczach pustka. No to tłumaczę, że strony robię to zaraz pada tekst "Komputerowiec? Słuchaj, zerknąłbyś mi do laptopa bo coś nie chodzi jak trzeba" Pewnie kurwa. A jak dowiesz się, że świeżo poznana osoba jest malarzem to pytasz czy ci pokoju nie pierdolnie na błękitno?
Ludzie są faktycznie cyfrowo wykluczeni... Znam multum "komputerowców" (programistów, grafików, sieciowców itp) i wcale nie znają się zajebiście na komputerach od a do z (czy programista ma wiedzieć jak spalone kondensatory na płycie głównej wymienić albo zarobić erjota?). Ciekawe, że jak ktoś powie, że jest dentystą to nie słyszy "Lekarz? Słuchaj, moja babcia ma glejaka, nie mógłbyś jej zoperować?" Czemu ludzie mają jakieś takie wyobrażenie, że jak ktoś traci wzrok i nabawia się garba przed kompem to musi wiedzieć wszystko, łącznie z programowaniem pralki, magnetowidu i przewijaniem głośników? No i oczywiście pomoc jak najbardziej za darmo. "No bo ty to lubisz a w komputerowym to strasznie drogo kasują" Taaa? To może w ramach barteru bzykanko? Nie? No jak, przecież masz cipkę i pewnie lubisz jej używać...
@borysses: z Twoja jakością robienia z gęby dupy to nawet zmywak mógłby być zbyt wielką odpowiedzialnością.

Chędożone, prawdopodobnie niejednokrotnie laseczki z marketingu z uporem godnym zawodowych latawic, latają po różnych konferencjach. Na szczęście podlegam pod marketing i też chce sobie polatać. Za parę miesięcy w Las Vegas jest fajna konferencja UX i UI. Napisałem do menago, że jest to coś niezmiernie ważnego dla rozwoju toolsetu jakim dysponujemy developując różne rzeczy bo będą na niej tuzy wspomnianych dziedzin i otrzymałem odpowiedź, że faktycznie wygląda to obiecująco. Czas zacząc pakowac fear and loathing :) I pamiętać o omijaniu bat country XD

A ja dziś wieczorem zamiast emocjonować się wyborami, to po swojsku kiełbaska, piwko, kiełbaska, piwko w dowolnej konfiguracji. Ba, teraz też sączę sobie piwko i przeglądam co mi się na twitterze uzbierało, a sporo tego, sporo.

Oho, piwo się skończyło. Pora zatem iść spać, dobranoc więc państwu i polecam się nie przejmować zbytnio.

http://www.youtube.com/watch?v=wv7MuK95Wfo Zachyciła mnie reklama wyborów do PE na początku ;D
Nieźle dobrane (włączyłem z niezalogowanego)
Niby taka bieda i bezrobocie, a mi ojciec mówi, że od 3 miesięcy szuka dwóch pracowników na produkcję, pensja 2600 netto i ni ciula. Jedyne kto się zgłasza to jakieś pijusy, których strach przyjąć, bo wpadnie w ciąg i go miesiąc nie będzie. A młode chłopaki pod sklepem 200 metrów dalej, stoją całymi dniami, piwo piją i narzekają jak to źle (niektórych znam), ale jakoś ogłoszenia na bramie nie dostrzegają ;d Acha - jeden już prawie zaklepał robotę, ale go zgarnęli za kradzież z jakiegoś sklepu tydzień później, także tego...

@kalmanawardze: W firmie mojego ojca dokładnie to samo, duża rotacja w ciągu roku, większość ludzi do prac fizycznych to menele, co dzień się mogą nawalić zamiast wstać i pracować na podwórku klienta od 7 rano to wstają z kacem o 12... Od kiedy działa firma, pozostał tylko jeden pracownik od ponad 5lat.

Poniedziałeczek :( Jedyny pozytyw to słoneczko i to, że po weekendzie nic jeszcze nie zdążyło się spierdolić a zeszłotygodniowe problemy zostały rozwiązane. Za to sporo updejtów i nie wiem od czego zacząć ;__;
PS. Site Core jest jeszcze bardziej zjebany niż Expression Engine...