borysses

Mam mieszane uczucia co do tego info. Nie, że jest zle czy coś, ale coraz częściej dostrzegam recycling newsów. Pierwszy raz metan jako przyczynę problemów w okolicach TB zdiagnozowano w czasach jak jeszcze ogladałem TV (prawie 16 lat temu). Parę lat pozniej w Wiedzy i Życiu był o tym artykuł, powoływano sie na badania, był link do symulacji i danych geologicznych wskazujących złoża metanu. Po kolejnych paru latach znowu pisano o TB i metanie. A teraz po prawie 2 dekadach Newseek pisze, ze mają trop? No kurde trop juz zdązył dawno wystygnąc, ale przepadano go i potwierdzono jako właściwy już dawno temu...

Kuraito

Nowość z wersji 9.5.

No ale jak się wyrzuciło przeglądarkę do śmieci i zaczyna od zera to trzeba się cieszyć z małych rzeczy. Po raz kolejny chcę napisać, że kopałbym ich po ryju za tą wielce nową Operę.

osiwiony

mam nadzieje na więcej takich programów, szkoda ze nie zdejmą np "dlaczego ja" klan czy inne gówna

Karramba

Osoby ścigające innych z 212KK to dno umysłowe. Wiedzą, że ostatecznie nic z tego nie będzie ale biją pianę dla bicia piany.

osiwiony

epidemia została dawno temu zaplanowana i jest w fazie wprowadzania, niedługo wybuchnie. gatki o szczepieniach juz mnie nudzą. Teraz obserwuje sie ruchy co do epidemii.

szarak

O, cały ja!
Doczytałbym artykuł, ale skupiłem się już na czymś innym.

Karramba

Trochę mało, z tego co tam zobaczyłem nie różni się to zbytnio od robienia prefabrykowanych elementów, inna jest tylko metoda robienia prefabrykatu.

Zian

Kto wie, może pewnego dnia Google wyskoczy jak królik z kapelusza z Linuksem pod x86, który po prostu będzie każdemu działał, a ludzie się nań rzucą jak na kiełbasę za PRL-u? Być może nawet nad tym pracują?

GeraltRedhammer

Przestańcie z głupich ludzi robić sławnymi. To jeśli już nadaje się do programu satyrycznego a nie do dziennikarstwa.

szarak

@zryty_beret: nie zrozum mnie źle. Treść pasuje do grupy, ale całość jest obrzydliwa...

zskk

Ten filmik powinien być na zawsze w sidebarze :D

Kuraito

To było w tym instalatorze jeszcze w czasach, kiedy używałem uTorrenta, czyli dawno temu.

zskk

Czekałem aż upierdaczy sierściucha

zskk

A i tak większości ludzi noktrun Es dur będzie się kojarzyć z zjebanym dżinglem z pendolino.

Chopin brzmi mocno warszawsko. Nie wiem czy ktoś czuje to, ale wybitnie pasuje do spierdolonej warszawskiej mentalności "elitystycznej"

Karramba

Kiepski tytuł.

Pokaż ukrytą treśćbardzo proszę bez urazy :)

Czucie się źle czy dobrze z racji swojej narodowości jest skrajnie głupie. To tak jak czuć się dumnym z bycia mężczyzną czy kobietą, miało się na to równie wiele wpływu, podobnie miało się równie wiele wpływu na osiągnięcia przodków należących do danej narodowości czy płci.

To jest wpędzanie ludzi w zbiorowe kompleksy zupełnie zatracając istotę należenia do danej narodowości/społeczności.

Vespera

Słuchałam tego przy akompaniamencie wiertarki sąsiada...

osiwiony

Geniusz muzyczny Mozarta ujawnił się już w wieku trzech lat. Przysłuchując się, jak starsza o 5 lat siostra, Nannerl, gra na klawesynie, zaczął poprawnie powtarzać grane przez nią dźwięki. Ojciec dzieci, Leopold, był cenionym skrzypkiem, kompozytorem i pedagogiem, autorem znanej w Europie szkoły gry na skrzypcach. Od razu rozpoznał u syna wielki talent i umiejętnie go rozwijał. Już w styczniu 1762 r. Wolfgang i Nannerl byli tak dobrymi instrumentalistami, że Leopold zdecydował się zabrać swoje „cudowne dzieci” w pierwszą trasę koncertową. Od tego czasu podróże stały się chlebem powszednim Amadeusza. Obliczono, że spędził w nich trzecią część życia, będąc prawie w każdym zakątku Europy (w Polsce, niestety, nie). Mały Mozart występował przed wszystkimi wielkimi tego świata, wszędzie budził zachwyt, zarówno jako pianista czy skrzypek, jak i kompozytor. Korzyści z podróży były wielorakie – przede wszystkim Wolfgang mógł uczestniczyć w życiu muzycznym różnych krajów i zapoznać się ze wszystkimi nowymi trendami w dziedzinie kompozycji i wykonawstwa. Niestety, był to również czas straconego dzieciństwa i przede wszystkim ciągłych chorób – kilka razy otarł się o śmierć.

Vespera

Kot myśli pewnie: kurde, pancerna mysza!

Volkh

Gdzie ta imponująca akcja komandosów? Atakowali jak zwykła piechota tyle że walki były zacięte i odparli kontratak batalionu piechoty górskiej. Niemcy zresztą sami się wycofali.